Dir En Grey

Miyo

Rozumiem że gwiazdy mają kaprysy a ponad to są jednak tylko ludźmi i nie zawsze muszą być uprzejmi dla ludzi ale jeśli prawdą jest że Toshiya kopał fanów bez żadnej poważnej przyczyny no to sorry, to jest już duże przegięcie. Oczywiście nie wiem na ile jest to prawdą bo w sumie DEGiem się dogłębnie nigdy nie interesowałam ^~

Toshiko

ja to mysle ze jednak mogliby sie bardziej interesowac fanami no bo to w koncu m.in. im zawdzieczaja popularnosc... i tez mi sie wydaje ze z tym ze Kyo spiewa tylko dla siebie to napewno w czesci jest prawda ale nie do konca^^ bo jakby tak bylo to by mogl sobie w domu do lusterka i dezodorantu pospiewac xD Smily

Meiko

Też nie mam pewności, co do incydenty z Totem, ale a)podobno tak zrobił;) b) podobno był wywiad w którym się z tego 'tłumaczył'.Dlatego uznaję to za wiarygodne. Wiecie, o co chodzi Very Happy

Masz rację, Toshiko, swoich żywicieli trzeba szanować, chociaż byłoby miło, gdyby to nie był jedyny powód.
A co do Kyo śpiewającego tylko dla siebie- to mu akurat wybaczam. W końcu w 'Jessice' jest taki mniej więcej fragment: 'Pamiętam, że śpiewanie było tą jedyną rzeczą, która pomogła mi się otworzyć'. Oczywiście można tu dyskutować, na ile w tej piosence odniósł się do samego siebie... Ale wydaje mi się, ze to może być prawda. W każdym razie do Kyo to pasuje;)

Nana

No i wiecie... "O, o! zobaczcie! Tego siniaka nabił mi Toshiya!" Very Happy

Toshiko

jezeli to byla jakas fangirl to zapewne sie cieszyla ze miala zaszczyt byc kopnietom przez Tota Very Happy

i zgadzam sie z Meiko takie spiewanie dla samego siebie pasuje do Tooru^^

Niania-chan

To musiałaby być fangirl, bo normalna osoba nie powiedziała by tak Very Happy

mały off: fajnie mi się piszę, patrząc na sygnaturkę Nany xDDDDD

Meiko

Różni ludzie chodzą po świecie;P Mnie by to na pewno strasznie wkurzyło i zniechęciło do zespołu. Same te plotki są odpycające Yh...

To ja sobie też pozwolę na offtopa;) Co do fangirlsowych zachowań.. Pewnie pamiętacie, że swego czasu wielką sławą cieszył się pewien dziwczny zespół Kelly Family (a fuj!).Moja znajoma była na ich koncercie, dotknęła ręki któregoś z nich,a potem przez parę lat trzymała w słoiczku wodę, w której później swoją rękę umyła... To sie nazywa fanatyzm oomg

Niania-chan

OMFG!!!! Meiko nie strasz mnie!!!!! Mam nadzieje, ze nigdy mi tak nie odwali...
Ja staram się plotek nie słuchać, póki coś nie jest pewne albo tego nie widziałam. Jeżeli kopnął czy coś w tym stylu( powracam do Tota) to mam nadzieje, że miał bardzo poważny powód, pomijając zły dzień :P

Toshiko

no wlasnie.. ja tez mam nadzieje ze mial bardzo wazny powid... moze fani byli zbyt natarczywi? i moge sie zalozyc ze to byl kopniak a nie kopniecie xD bo jakos mi trudno uwierzyc zeby zrobil to mocno o_O

Meiko

A tak w ogóle, to wiadomo, kiedy Deg ma zamiar coś nowego wypuścić? Niby pojawiło się Decade, ale to tylko dla kolekcjonerów chyba..

Niania-chan

Kaoru w ostatnim chyba wywiadzie, mówił, że mają zamiar wypuścić w 2008 nowy album, pracoholicy...

Meiko

Mmm... mniam mniam, już się nie mogę doczekać Smily

A co myślicie o Decade? (chyba, że już była rozmowa na ten temat...)

Toshiko

no ja sobie nie przypominam zeby byla na ten temat dyskusja^^ no ja mysle ze Decade to bardzo fany pomysl^^ taki prezent dla fanow na dziesiecioleci zespolu=^.^= a nowi moga poznac tworczosc zespolu z kazdego okresu ich grania Smily

te plyty to dobry pomysl mad

i nie moge sie doczekac najnowszej Nyaaa!

fakt chlopaki pracowici sa ale to dobrze^^

Meiko

Ciekawe jaka będzie ta nowa płyta.. Marrow jest dosyć agresywna, więc może chłopaki zmierzają w takim kierunku (ach, stare dobre Gauze.. *-* moja ukochana płyta!).
Fakt, Decade to świetny prezent dla fanów na 10lecie Dega, albo dla kogoś, kto ich dopiero zaczyna słuchać. W sumie to mnie zaskoczyła ta płyta, bo w wywiadzie mówili, że nie szykują nic z tej okazji.. Dobrze, że póki co, Deg nie robi pełno składanek i remiksów, bo nie lubię odgrzewanych kotletów, a na japońskiej scenie muzycznej to dosyć częste (i chyba Gackt sie w tym specjalizuje;P)

Niania-chan

A ja uważam, że Decade to głupi pomysł. W wywiadzie (w Polsce) nic nie mówili na ten temat, to by znaczyło, że ktoś (menadżer itp.) im to zaproponował, by jeszcze więcej zarobić... mad

a płyta..no zobaczymy. Po Dozing Green spodziewam się czegoś łagodniejszego od Marrow.